|
|
ZACHOWANIE NA JACHCIE W CZASIE REJSU MORSKIEGO
Zachowanie na jachcie powinno być podporządkowane bezpieczeństwu załogi i jachtu. Obowiazują również zasady etykiety żeglarskiej oraz ogólnej kultury. Nie wspominając już o dobrym humorze. To jak spędzicie i zapamiętacie rejs zależy przede wszystkim od Was.
Kilka podstawowych rad:
- na jachcie, nawet na kotwicy czy w porcie, należy poruszać się na lekko ugiętych w kolanach nogach amortyzujących falowanie co ułatwia zachowanie równowagi;
- dobrym nawykiem jest stosowanie się do zasady „jedna ręka dla jachtu, druga dla mnie”;
- w cięższych warunkach oraz od zmierzchu do świtu należy korzystać z pasów bezpieczeństwa wpinając się do stałych elementów jachtu (sztorm-reling, relingi, wanty) oraz life-liny rozpiętej po pokładzie;
- na jachcie należy poruszać się w obuwiu na miękkiej podeszwie - niedopuszczalne są twarde podeszwy lub obcasy, a wchodząc na jacht należy wycierać obuwie lub stopy;
- korzystając z toalety trzeba pamiętać, aby zawór pompy pozostawić w odpowienim położeniu gdyż, inaczej grozi zalaniem jachtu. Do toalety nie może trafić nic co nie przeszło przez zęby, w innym przypadku grozi zatkanie rury. Instruktarz powinien być przeprowadzony przed rozpoczęciem rejsu;
- jachty mają określoną pojemność zbiorników wody - dlatego też należy korzystać z niej rozsądnie i uzupełniać zapas gdy jest to możliwe;
- przechodząc przez inne jachty (przez pokład dziobowy) należy najpierw spytać się jego załogę o zgodę;
- w porcie nie należy hałasować w nocy;
- na morzu powinno się ograniczyć spożycie alkoholu, który m.in. przyspiesza i pogłębia „chorobę morska”;
- gdy już pojawi się „choroba morska”, to o ile to możliwe należy ją przespać. Dobrą metodą jest także przebywanie na pokładzie (w pasie bezpieczeństwa!) i znalezienie sobie jakiegoś zajęcia. Należy dużo pić (najlepiej herbatę z miodem lub cukrem i unikać wody gazowanej czy soków z owoców), aby nie dopuścić do odwodnienia organizmu. Powinno się też jeść unikając swieżych owoców, potraw kwaśnych i ostrych - dobrym rozwiązeniem jest pieczywo z dodatkowymi węglowodanami (miód, dżemy, nutella...).
Zapoznaj się z artykułem: Choroba morska czyli strach ma wielkie oczy >>>
|
|
|
|
|