Biblioteka

 
Czartery

 
Rejsy

 
Dla firm

 
Kursy specjalistyczne

 
Konsultacje

 
Pomoc w planowaniu rejsu

 
Szukasz skippera?

 
Przeprowadzanie jachtów

 
Last Minute!



 
 
 
W TRAKCIE REJSU

Po wyjściu z portu

Po pierwsze należy zapoznać się z właściwościami manewrowymi na silniku (bieg naprzód i wstecz, zacieśniona cyrkulacja, inercja) oraz na żaglach (szybkość wykonywania zwrotów, manewrowość). Każdy jacht ma odmienną charakterystykę, a dobra znajomość i kontrola jachtu to podstawa. Wskazane jest także przećwiczenie z załogą manewru „człowiek za burtą”.

Nawigacja

Studiowania mapy i locji oraz nanoszenia pozycji nigdy za wiele, a zwłaszcza w wąskich przejściach, wśród wysepek i skał. Nanosząc pozycje z GPS na mapę należy zwrócić uwagę czy system geodezyjny ustawiony w GPS-sie (zwykle WGS-84) jest zgodny z Datum mapy. W innym przypadku należy uwzględnić poprawkę (jej wielkość powinna być podana na mapie).

Trasa

Trasę należy opracować tak, aby w drodze powrotnej (po uwzględnieniu typowych kierunków wiatrów i prądów, możliwości cisz lub silnych wiatrów) mieć zapas i oddać jacht w terminie.

Żagle

Jachty czarterowe zwykle posiadają jeden komplet żagli i chociażby z tego powodu nie należy ich forsować (ubezpieczenie nie pokrywa uszkodzeń i naprawy żagli). Przy stawianiu genuy rozwijać należy ją stopniowo, aby nie „strzeliła” cała od razu. Grot rolować powinno się w linii wiatru, na małej prędkości, z lekkim napięciem szotów – uniknie się wtedy powstawania fałd, które mogą zakleszczyć żagiel w maszcie.

Żegluga nocna

W Chorwacji czy Grecji nie ma zwyczaju żeglowania w nocy, co wynika w znacznym stopniu ze słabego zabezpieczenia nawigacyjnego oraz dużej ilości nieoznakowanych niebezpieczeństw (skał, małych wysepek). Niewielka ilość świateł nawigacyjnych, boi czy nabieżników jest zaskakująca dla tych, którzy żeglowali po Bałtyku czy Morzu Północnym. Jeśli do tego dodamy nie zawsze aktualne informacje w locjach czy przewodnikach, to zrozumiałe jest niejednokrotne ograniczenie żeglugi przez armatorów do pory dziennej (należy sprawdzić w warunkach umowy w czasie przejmowania jachtu), mimo wyposażenia jednostek w światła. Czasami lepiej jest poczekać kilka godzin na otwartym akwenie niż wchodzić do nieznanego i słabo oświetlonego portu czy zatoki celem zakotwiczenia.

Stawanie w portach

W większości portów śródziemnomorskich przyjęte jest stawanie rufą do kei z kotwicą rzuconą z dziobu, a jedynie w niektórych portach jachtowych można znaleźć boje lub też staje się przy pływających pomostach. Stając rufą do nabrzeża pamiętać należy, aby zachować duży odstęp od kei (minimum 1m), zwłaszcza kiedy pozostawiamy jacht sam. W innym przypadku fala wiatrowa czy wytworzona przez większe jednostki może spowodować uszkodzenie rufy.
Cumując w porcie zdarza się czasami (zwłaszcza w zatłoczonych marinach), że w śrubę silnika wkręci się lina tzw. mooring czy linka od pontonu. Z tą drugą na ogół nie ma większych problemów – najczęściej wystarczy ją odciąć a czasami zanurkować i odplątać. W przypadku mooringów jest gorzej chociażby z tego względu, że są znacznie grubsze i zamocowane na stałe do dna oraz brzegu. Aby tego uniknąć należy podchodzić do nabrzeża wolno (zwłaszcza gdy robi się to rufą) i szybko podjąć bosakiem pływający mooring na pokład. Jeśli cumownik będzie sprawnie go obsługiwał, to nie powinno się nic wydarzyć. Natomiast, gdy już się wkręci to próby „wyplątania się” za pomocą manewrów na silników zwykle są mało skuteczne a mogą się skończyć skrzywieniem śruby a nawet w skrajnych przypadkach uszkodzeniem silnika. Najlepiej jest zanurkować i spróbować odplątać linę bez użycia noża. Oczywiście nasza sytuacja nie wygląda wtedy różowo, gdyż nie posiadając zdolności manewrowej niejednokrotnie stanowimy zagrożenie dla innych. Gdy nie jesteśmy w stanie sobie poradzić należy wezwać obsługę mariny, która za odpowiednią zapłatą wyplącze nas z opałów.
Inną nieprzyjemną sytuacją jest zahaczenie kilem czy płetwą sterową o mooring. Należy wtedy wrzucić silnik na luz, aby lina nie wkręciła się w śrubę i za pomocą boska spróbować przepchnąć go pod kadłubem. Cięcie mooringu jest ostatecznością, a zwłaszcza gdy stoi na nim inny jacht. Należy wtedy poprosić o pomoc obsługę mariny oraz o współpracę załogę jachtu, którego mooring musimy przeciąć. No i oczywiście musimy liczyć się z kosztami.

Kotwiczenie

Wybierając miejsce do kotwiczenia należy brać pod uwagę gwałtowną zmianę kierunku wiatru (czasami nawet o 180 stopni). Mając to na względzie możemy wybrać kilka wariantów kotwiczenia:
- stając na jednej kotwicy w takim miejscu, które pozwala na bezpieczny obrót jachtu nawet o 180 stopni;
- stawać na 2 kotwicach z dziobu, co znacznie ogranicza „łukowanie” jachtu;
- stawać na kotwicy z dziobu i rufy;
- stawać na jednej kotwicy oraz zacumować do drzew czy skał (linę należy wtedy zabezpieczyć szmatami przed przetarciem).
Nawet na z pozoru najbezpieczniejszym kotwicowisku zaleca się wyznaczanie wachty kotwicznej, która powinna co jakiś czas sprawdzić pozycję na GPS, namiary na charakterystyczne widoczne punkty, trzymanie kotwicy oraz mocowanie łańcucha czy liny kotwicznej.
Procedura kotwiczenia wygląda w głównych zarysach następująco:
- ostrzymy na wiatr aż do stanięcia jachtu w łopocie i wytracenia prędkości do zera lub też podchodzimy do miejsca gdzie zamierzamy rzucić kotwicę na silniku (również najlepiej pod wiatr);
- rzucamy kotwicę kontrolując głębokość;
- cofamy się na biegu wstecznym wydając łańcuch/linę;
- po wydaniu łańcucha o długości równej około 3 głębokości, sprawdzamy czy kotwica trzyma - jeżeli nie trzyma, to ją wybieramy i powtarzamy manewr;
- jeżeli kotwica trzyma, to wycofujemy się dalej wydając łańcuch o długości minimum 5 głębokości (należy zwracać uwagę, aby wydawany on był równomiernie i nie tworzył „kupek” czy „esów”);
- po wydaniu odpowiedniej ilości łańcucha/liny stopujemy go; - oznaczamy na GPS naszą pozycję i bierzemy namiary, tak stoimy.


Nurkowanie

W ABC można nurkować praktycznie na każdym akwenie, natomiast z butlą jedynie po spełnieniu lokalnych przepisów. Dla przykładu w Chorwacji należy mieć aktualnie licencję OWD-PADI lub CMAS, wykupić "Blue Licence" za około 15 Euro a następnie pozwolenie na nurkowanie za około 300 Euro. W Grecji nurkowanie z butlą jest bardzo ograniczone i za każdym razem należy sprawdzić lokalne przepisy, aby nie narazić się na kłopoty.

powrót
 
 
 
 
Kontakt

 
Załoga SEAMASTER

 
Aktualności

 
Newsletter

 
Powiadom znajomego

 
Do ulubionych

 
Ankieta


 
(C) 2005 Seamaster.pl :: Zastrzeżenia prawne :: Mapa serwisu :: Thanks :: Cape Otway
Nie rób plagiatu stron SEAMASTERa - zostanie to wykryte przez program Copyscape! Aktualności SEAMASTERa